WIADOMOŚCI

Illien, Red Bull i V6 Renault w "specyfikacji D"
Illien, Red Bull i V6 Renault w "specyfikacji D"
Końcówka sezonu 2015 po rozstrzygnięciu już losów mistrzostwa świata przebiega pod dyktando wydarzeń w zespole Red Bulla, który cały czas oficjalnie nie posiada zabezpieczonego kontraktu na dostawy silników na sezon 2016.
baner_rbr_v3.jpg
Niemal każdego dnia pojawiają się nowe plotki, jednak wśród nich wykrystalizował się pewien kierunek, który sugeruje, że Red Bull w przyszłym roku będzie korzystał z silników V6 Renault jednak nieoznakowanych logiem francuskiego producenta.

Kolejne doniesienia sugerują, że specyfikacja silnika V6 turbo ma bazować na tzw. „specyfikacji D” jednostki Renault, która ma zadebiutować na torze już podczas GP Brazylii.

Red Bull miałby otrzymać od Renault nieoznakowaną jedynie jednostkę spalinową V6 turbo, a cały osprzęt hybrydowy stworzyć we własnym zakresie. W tym względzie pojawia się osoba Mario Illiena, uznanego szwajcarskiego inżyniera, speca od silników, który miałby pomagać ekipie w tym projekcie.

Wedle donisień specyfikacja D silnika Renault miałaby korzystać z rozwiązań Mario Illiena, ale pojawiły się dodatkowe problemy związane z prawami intelektualnymi, które opóźniają debiut nowej jednostki na torze.

Specyfikacja D silnika ponoć miała być dostarczona już do Austin i Meksyku, ale nie zdecydowano się z niej skorzystać. Renault i Red Bull tłumaczyło, że najpierw pogoda pokrzyżowała im plany, a później testom nowego silnika nie sprzyjała duża wysokość nad poziomem morza.

Sam Illien zaprzecza jakoby prowadził jakikolwiek spór dotyczący praw intelektualnych z Renault.

„Nic mi nie wiadomo na ten temat i nie wiem jakie poprawki wdrożyło Renault w zmodyfikowanym silniku” mówił Szwajcar. „Nie potrafię sobie wyobrazić, że tak duża firma jak Renault miałaby potajemnie skorzystać z moich rozwiązań.”

Illien nie wykluczyła natomiast tego iż przystąpi do przetargu na dostawę niezależnego silnika F1, którego pojawienie się jest planowane na sezon 2017.

„Przyjrzę się postępowaniu przetargowemu i wtedy zadecyduję jaki będzie mój kolejny krok” mówił.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

11 KOMENTARZY
avatar
robher

06.11.2015 09:48

0

brawo redbull , tchórze z maranello i ze szwabii bójcie sie, he he


avatar
lazik111

06.11.2015 10:19

0

no no faktycznie mają się czego bać^^. Już to widzę jak niedługo znowu będzie płacz na ten silnik od reno. Dali dupy i tyle a byli traktowani przez renault jako kliencki team, trzeba było cierpliwości a tak maja to na co zasłużyli, jeszcze się reno zlitowało nad nimi


avatar
hedelix

06.11.2015 12:23

0

Kibicuję Red Bullowi."Kłopoty" silnikowe Byków dadzą dużo dobrego F1. Chodzenie na pasku koncernów-gigantów (o władzy i pieniadzach wiekszych niż np. tutejsza Kundlandia) nie tylko w F1 to upadek lub(i) samobójstwo. Działania p. Berniego w sprawie większej różnorodności i niezależności również uważam za chwalebne i godne poparcia.


avatar
maras78

06.11.2015 13:10

0

czyli RBR dostanie poprawiona jednostkę na GP Brazylii? może być ciekawie :)


avatar
Lukas9_5

06.11.2015 17:16

0

Red Bull serio ma jakichś fanów?


avatar
maras78

06.11.2015 17:29

0

@5 ja lubię RIC :P


avatar
Jahar

06.11.2015 18:21

0

Red Bull Dacia. Tak widzę tę historię z silnikiem w wersji "D".


avatar
silvestre1

06.11.2015 20:15

0

@7. Trafna uwaga. Oby to nie był pierwszy krok w kierunku bolidów zastępczych (klienckich). Wolę oglądać zmagania w obecnej formie, czyli z jedną czy dwoma ekipami o małym budżecie niż tanie składaki dostępne dla wszystkich. Red Bull zerwał kontrakt a za konsekwencje zapłacą pozostali.Brawa dla Ferrari za wetowanie niekompetencji i braku profesjonalizmu.


avatar
R4F1

07.11.2015 11:57

0

Po raz pierwszy robią coś mądrego w kwestii tych silników. Nawet jeśli nie od razu będzie to sukces, to zawsze jakiś krok w stronę uniezależnienia się od innych. Kto wie, może ten projekt będzie bardziej udany niż fabryczna jednostka Renault.


avatar
Lukas9_5

07.11.2015 23:52

0

@6 Lubienie RIC mnie nie dziwi, ciężko go nie lubić, ale... serio? fani red bulla? nie wyobrażam sobie tego


avatar
Root

08.11.2015 14:52

0

Wasz hejt na Red Bullu kładę na karb niewiedzy i ignorancji, której w Internecie co niemiara. A akurat Red Bull zasługuje na największy szacunek i podziw za to, co robi (czyt. ile inwestuje) w sporty motorowe i ekstremalne. W ogóle w sport. Pozwolę sobie zacytować mój post na tym portalu napisany 31 marca 2014 roku: 11. Root 2014-03-31 19:09:10 Pozwolę sobie tu na taki mały OT i napiszę dlaczego lubię zespół RBR i kibicuję Vettelowi. Wcale nie dlatego, że lubię czy też kupuję ten napój, o nie. Nie kupuję żadnych "energetyków", a w szczególności Red Bulla, bo po pierwsze to szkodliwy dla zdrowia szajs, a po drugie ten konkretny jest wyjątkowo drogi. Ale ludzie na całym świecie kupują, piją i płacą. I Red Bull te zarobione pieniądze potrafi inwestować w różnorakie sporty, głównie ekstremalne. Wymienię tylko te najważniejsze. Oprócz znanych dwóch stajni F1 (Red Bull Racing i Scuderia Toro Rosso Red Bull sponsoruje również klub piłkarski (Red Bull Salzburg), kluby hokejowe (EBEL, EC Red Bull Salzburg), dodatkowo piłki amerykańskiej, koszykówki, sponsoruje również zawodników kategorii rowerowych, od 2012 firma wspiera również żużlowców, sponsoruje także wiele zespołów rajdowych, startujących m.in. w Rajdzie Dakar, sponsoruje PŚ w narciarstwie alpejskim w Kitzbühel oraz wyścigi MotoGP. Nie możemy zapominać iż to właśnie Red Bull był sponsorem Adama Małysza! Także słynny skok Felixa Baugmantera ze spadochronem ze stratosfery sponsorowała właśnie ta firma. Jeśli ludzie chcą kupować ich puszki za 6 zł sztuka, to niech kupują, ja cieszę się, że dzięki temu ludzie, którzy są utalentowani mogą rozwijać swoje pasje i robić to, na co w innym przypadku nigdy ich nie byłoby stać. :)


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu